poniedziałek, 7 marca 2016

Piękne jezioro Inle w Birmie

W okolicy Inle Lake spędziłam 2 dni. O wiele za mało. Bardzo bałam się tego miejsca, bo jest jednym z "najsławniejszych" wśród turystów. Myślałam, że będzie strasznie tłoczno, dużo obcokrajowców, zero Birmy w Birmie. Myliłam się jak cholera. Okolica jest strasznie piękna, białych można spotkać, ale nie ma zbędnego tłoku. Po prostu magia.

Pierwszego dnia przybyłam do Inle Lake w godzinach około południowych, kierowca autobusu kazał obcokrajowcom wysiadać, w oddalonym około 10 km od miasteczka miejscu. Nikt na początku nie wiedział o co chodzi, w języku angielskim czasami ciężko się dogadać. Po paru minutach gestykulacji moich współtowarzyszy francuzów okazało się, że zabierze nas inny kierowca tuk tukiem, do "granicy" miasta, gdzie będziemy musieli zapłacić 10 dolców za wstęp na teren Inle Lake. W Birmie wszystko prawie jest płatne, wiedziałam o tej kasie, chociaż po Baganie, gdzie nikt ode mnie nie żądał 15 dolców za wstęp na teren pagód, miałam nadzieję, że obejdzie mnie zapłata za  ten wstęp i tu. No niestety, tym razem musiałam zapłacić. 

Po zameldowaniu się w guest house, poszłam na łowy łódki, która miała mnie zabrać nad jezioro Inle. Jezioro to jest oddalone o jakieś 10 km od miasta Nyaung Shwe, gdzie zatrzymują się prawie wszyscy na nocleg. Można i zatrzymać się nad samym jeziorem, ale jest to dość droga rozrywka. 
Wynajem łódki okazał się średnio drogim biznesem, około 21000 kyat co wychodzi około 60 zł. Dla mnie było to stanowczo za dużo kasy, by wynajmować całą łódkę dla siebie, więc szukałam chętnych na rejs i znalazłam. Dwie dziewczyny z Belgii, bardzo mile, podróżujące po Azji już jakiś czas. Umówiłyśmy się na dzień następny z naszym kierowcą łódki i każda poszła w swoją stronę. By nie tracić dnia, wynajęłam rower i pojechałam do winiarni, bo słyszałam, że ładnie tam jest. Po drodze podziwiałam przepiękną okolicę, naprawdę, widoki są tam nieziemskie. Wina niestety nie próbowałam, akurat w winiarni straszny tłok był, podziwiałam za to okolicę. 

Wieczorem, zamiast na wino, zajechałam rowerem do pobliskiego baru, happy hour było na piwo, jedno przed snem jak znalazł. Chciałam wspomnieć, że ja staram się być rozsądna jak podróżuję sama i nie piję dużo alkoholu w podróży, jedno piwo nie więcej. W tej winiarni wiedziałam, że jak spróbuję wina, to może na jednym kieliszku się nie skończyć. Ucierpiałaby na tym moja głowa i mój portfel. Nie chciałam ryzykować :).

winiarnia/ okolice Inle Lake/ Birma
winiarnia/ okolice Inle Lake/ Birma
winiarnia/ okolice Inle Lake/ Birma
winiarnia/ okolice Inle Lake/ Birma
winiarnia/ okolice Inle Lake/ Birma
winiarnia/ okolice Inle Lake/ Birma
winiarnia/ okolice Inle Lake/ Birma
winiarnia/ okolice Inle Lake/ Birma
winiarnia/ okolice Inle Lake/ Birma
Rano, dnia następnego wypłynęłyśmy z dziewczynami na jezioro. Jest prawdą, że bardzo trudno o spotkanie innych turystów w tym miejscu, bo jezioro jest tak wielkie, że wystarczy dla każdego by się gdzieś ukryć. Widoki mnie powalały, życie toczące się na wodzie tym bardziej, linie wysokiego napięcia mój numer 1. Mam tą świadomość, że nasz przewodnik "woził" nas łódką tam, gdzie miał biznes i umówione, że przywiezie klientów. Wiem, że większość atrakcji na terenie Inle Lake jest pod turystów i nie ma to dużo wspólnego z ich normalnością tam. Widziałam smutne kobiety z obręczami na szyjach. Mam świadomość, że nie są one szczęśliwe będąc traktowane jako atrakcja turystyczna. Wiem to wszystko i strasznie mnie to smuci, że świat idzie w kierunku autodestrukcji, że za kasę ludzie są w stanie zrobić dużo i jeszcze więcej. Smuci mnie to i przeraża. Dobrą nowiną jest to, że ze skaczących kotów już zrezygnowali i oby tak dalej. Jak najwięcej naturalności.

Ale wracając do jeziora, pięknie tam i jest to miejsce w Birmie, do którego mogłabym wrócić. Bo przez to, że byłam tam tylko dwa dni, ominęło mnie bardzo dużo pięknych rzeczy. Mam nadzieję, że będzie mi dane tam pojawić się jeszcze raz!
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
stacja benzynowa/ Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
Inle Lake/ Birma
okolica Inle Lake/ Birma

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz