niedziela, 23 października 2016

Co zobaczyć w Kioto?

Kioto. Miasto w Japonii, gdzie 20% ze wszystkich miejsc wpisanych na listę UNESCO znajduje się właśnie tu. Miejsce, gdzie mimo dużej ilości betonu, wieżowców i niezliczonej ilości turystów, możesz poczuć ducha przeszłości. 

Kioto było moim pierwszym przystankiem w dwutygodniowej podróży po Japonii. Po prawie dwumiesięcznej pracy w hotelu w Niseko na wyspie Hokkaido (najbardziej wysunięta wyspa Japonii na północ, śniegi topnieją tu w połowie maja), wreszcie wyjechałam z krainy wiecznego śniegu i wpadłam w sam środek pięknej, japońskiej wiosny. 

Z Sapporo miałam samolot do Osaki. Na miejscu wylądowałam w godzinach późno wieczornych, więc podjęłam decyzję o spaniu na lotnisku. Lubię bardzo tę formę noclegu, a w Japonii naprawdę polecam. Wygodnie, spokojnie i bezpiecznie. 

Z Osaki z samego rana złapałam pociąg  i udałam się w kierunku Kyoto. Co do organizacji transportu w Japonii bardzo mi pomogła strona www.japan-guide.com. Dzięki niej dowiedziałam się, że bilet do Kyoto może kosztować 1230 yenów, ale także dwa razy więcej. O cenach niżej.

Kyoto jest bardzo dużym i rozległym miastem. Szybkie poruszanie się pieszo pomiędzy różnymi atrakcjami jest prawie niemożliwe. Odległości są tak duże, że potrzebowalibyśmy co najmniej tydzień lub więcej, na zobaczenie tego wszystkiego, co nas interesuje. Bilet jednodniowy na autobusy kosztuje 500 yenów, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem porównując z biletem na jeden przejazd, który kosztuje 230 yenów! Bilety zawsze kasujemy, lub jeżeli mamy całodniowy-pokazujemy, dopiero przy wysiadaniu na wyznaczonym przystanku (przy kierowcy). Jeżeli nie posiadacie biletu, można zagadnąć kierowcę i poprosić o bilet. Autobusy dojeżdżają wszędzie gdzie turysta chce. W Japonii bardzo rozbudowana jest informacja turystyczna, więc gdziekolwiek się nie zapytacie, dostaniecie rozkład autobusów wraz z mapą Kyoto.

Ceny w Kyoto:
  • 100 yen- 3,8 zł
  • bilet autobusowy jednodniowy w Kyoto 500 yen
  • bilet na pociąg Osaka-Kyoto 1230 yen 
  • bilet na pociąg Kyoto-Nara 620 yen
  • bilet autobusowy nocny Kyoto- okolica Góry Fudżi 8000 yen
  • wstępy od 300 do 500 yen
  • miejsce w hostelu/ jeden nocleg ok.2000 yen (polecam Guest House Rakuen, czysto, schludnie i blisko przystanku autobusowego, co prawda ciężko go znaleźć wśród uliczek, więc polecam wybrać się tam w celu check in przed wieczorem, gdy jest jeszcze jasno)
  • skrytka na bagaż na dworcu 500 yen
  • więcej zdjęć z Kyoto znajdziecie tutaj: codzienne Kyoto
Zabytków, Świątyń i kto go wie czego jeszcze w Kyoto, jest mnóstwo. Gdybym chciała zobaczyć wszystkie, sądzę, że moja podróż po Japonii skończyłaby się na tym mieście, bo na resztę nie starczyłoby kasy. Wybrałam sobie kilka miejsc i konsekwentnie je zwiedzałam. Dużo chodziłam, odkrywałam mnóstwo uliczek i klimatycznych miejsc. Zwiedzanie na piechotę ma swój urok, właśnie ze względu na możliwość znalezienia się w takim miejscu, gdzie turysty nie spotkasz.

Spędziłam 3 dni w Kyoto i szczerze przyznam, że byłam zmęczona. Dużo ludzi na ulicy, ciągły gwar i hałas. Trzeba się na to przygotować, by się nie rozczarować po przyjeździe. Ale spokojnie, są takie miejsca gdzie ciszę się uraczy i ja Wam je pokażę :).

1. Sanjusangen-do

Świątynia została założona w 1164 roku, ale spłonęła. Obecny budynek pochodzi z 1266 roku. Głowna sala to 120 m i składa się ona z 33 przęseł. Ta liczba poświęcona jest Kannon bosatsu- bogini współczucia, ponieważ przechodziła ona 33 razy metamorfozę, by pomóc ludzkości. Dodatkowo w Świątyni znajdują się rzędy 1001 rzeźb Kannon, z których każda ma inny wyraz twarzy. Robi to wrażenie, niestety w środku budynku nie można robić zdjęć, więc obfotografowałam tylko teren przyległy do Świątyni. Wstęp 600 yenów.

Świątynia Sanjusangen-do/ Kyoto

Świątynia Sanjusangen-do/ Kyoto 
Świątynia Sanjusangen-do/ Kyoto


2. Kiyomizu-dera

Kompleks, który składa się z siedmiu pawilonów. Został on założony w 798  roku przez mnicha. Kompleks ten posiada piękny taras, z którego rozciąga się widok na Kyoto. Niestety, nie było mi dane podziwiać kompleksu w środku, natłok ludzi trochę mnie wystraszył. Przyległy teren też robi wrażenie i widoki są przyzwoite. Za darmo.

Okolica Kiyomizu-dera/ Kyoto
Okolica Kiyomizu-dera/ Kyoto
Okolica Kiyomizu-dera/ Kyoto
Okolica Kiyomizu-dera/ Kyoto

3. Fushimi- Inari Taisha

Bardzo popularne miejsce w Japonii. Kojarzycie może zdjęcia z dużą ilością pomarańczowych słupów? Tak, to tu! 
Te pomarańczowe coś, to nic innego jak bramy torii, które stawiają rolnicy i mieszkańcy miast w ofierze dla bóstwa opiekującego się ryżem, Inari. Chcą przez ten gest pokazać szacunek i prosić o obfite plony lub udane zakupy. 
Miejsce robi ogromne wrażenie, niestety ze względu na jego popularność trochę tu tłoczno. Jednak teren kompleksu jest dość spory, wystarczy zboczyć parę metrów ze ścieżki, którą podążają tłumy turytów i znaleźć się w innej krainie. Pełnej spokoju i drzew bambusowych. Wstęp wolny.

Fushimi-Inari Tashima/ Kyoto
Fushimi-Inari Taisha/ Kyoto 
Fushimi-Inari Taisha/ Kyoto 
Fushimi-Inari Taisha/ Kyoto
Fushimi-Inari Taisha/ Kyoto
Fushimi-Inari Taisha/ Kyoto
Fushimi-Inari Taisha/ Kyoto

4. Złoty Pawilon/ Kinkaku-ji

Dwa najwyższe piętra pawilonu zostały pokryte złotymi listkami, dzięki temu Kinkaku-ji przepięknie odbija się w wodzie i wychodzi nieźle na zdjęciach. W przewodniku przeczytałam, że najlepiej zwiedzać go rano, gdyż tłumy są małe. Jednak sądzę, że większość turystów wzięło sobie do serca tą informację i rankiem jak jeden mąż, pojawili się wszyscy co chcieli. Obojętnie o której godzinie chcesz zwiedzać i tak nie będziesz sam :). Wstęp 400 yenów. 

Złoty Pawilon/ Kyoto
Złoty Pawilon/ Kyoto
  
Złoty Pawilon/ Kyoto

5. Ryoan-ji

Kompleks składa się ze świątyni buddyjskiej i ogrodu, który został zaprojektowany pod koniec XV wieku. On jest w całym kompleksie najbardziej popularny, dlatego, że umieszczono w nim 15 kamieni. Niestety, na raz możemy zobaczyć tylko 14. Dlaczego? To właśnie pytanie zadają sobie mnisi, turyści od kilkuset lat. Co artysta chciał nam przekazać? Jakie przesłanie ma ten ogród? O co w tym wszystkim chodzi? Wstęp 500 yenów. 

Ryoan-ji/Kyoto
Ryoan-ji/ Kyoto
Ryoan-ji/ Kyoto

Ryoan-ji/ Kyoto
6. Ścieżka filozofów

Mnisi od wieków przemierzają tę drogę i medytują. Jest to przepiękna alejka z mnóstwem kwiatów i o dziwo, z małą ilością turystów. 

Ścieżka filozofów/ Kyoto
Ścieżka filozofów/ Kyoto
Ścieżka filozofów/ Kyoto 
Ścieżka filozofów/ Kyoto 
Ścieżka filozofów/ Kyoto 
Ścieżka filozofów/ Kyoto
7. Arashiyama

Przedmieście Kyoto, które słynie z lasku bambusowego. Prawie cały ruch turystyczny koncentruje się w okolicy mostu Togetsu-kyo, który łączy dwa brzegi rzeki Katsury. 
Bardzo dużo osób, tłumy wszędzie. Owszem las bambusowy robi wrażenie (tłumy ludzi!), ale np. w Fushimi- Inari wygląda tak samo, a żywej duszy nie spotkasz. 
Moim zdaniem szkoda czasu na zwiedzanie, choć Arashiyama ma swój urok. 
Autobusem dotrzesz tutaj z centrum Kyoto w około 40 min, na bilecie, który obowiązuje także i w mieście.

Arashiyama
Arashiyama
Arashiyama
Arashiyama
8. Dzielnica Gion

Dzielnica herbaciarni i gejsz. Gejsze można spotkać w okolicach wieczornych, po godzinie 18, gdy udają się do swojej pracy. Bardzo dużo turystów czeka by zrobić im zdjęcie, mogą czuć się jak gwiazdy w Hollywood.

dzielnica Gion/ Kyoto

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz