Z czym kojarzą się święta Bożego Narodzenia??
Śnieg, choinka, Last Christmas i gwar w centrum handlowym..
Tak było do czasu przybycia do Nowej Zelandii. U nas teraz lato, krótkie spodenki poszły w ruch a z okularami przeciwsłonecznymi nie rozstajemy się. Mega ciężko nam uwierzyć, że jeszcze z 10 dni i Wigilia będzie.
W NZ szału świątecznego nie ma. Co prawda, w centrum handlowym lecą hity Wham czy Mariah Carey, ale patrząc na ludzi wychodzących z marketu w japonkach czy letnich ubraniach, trudno to wszystko ogarnąć. Choinki sztuczne (prawdziwe są dość drogie), małe ozdoby świąteczne w oknach a ze słodyczy to można tylko spotkać czekoladowego mikołaja. Kto by sobie zawracał głowę przedświątecznym szaleństwem, gdy lato panuje :).
Akaroa-choineczki |
Akaroa |
W naszej wiosce mamy jeden hit dotyczący choinki z kiwi i owieczkami. Choinka sztuczna oczywiście.
Choinka z kiwi i owieczkami na wystawie sklepowej |
Zostaje nam planowanie świąt Bożego Narodzenia pod palmą (cały czas szukamy dogodnej miejscówy) z nowozelandzkim winem w ręku i może zagryzając pierogiem. Nasi znajomi nie mogą się doczekać, kiedy spróbują specjału polskiego.
Akaroa- szykujemy miejscówę na świąteczną bibę |
Choinki raczej nie będziemy w tym roku ubierać (za drogi interes tutaj) więc zostaje nam tylko taka wykonana z muszelek znalezionych na plaży (ekonomicznie i ekologicznie :D).
A w mieszkaniu zamiast zapachu świerka będzie roznosiła się woń róż, które kwitną i pachną jak oszalałe w naszym sąsiedztwie.
Akaroa- róże wszędzie!! |
A jak tam szał przedświąteczny u Was?? To samo jak co roku? Czy wręcz przeciwnie- lajt, luz i myśl o odpoczynku zamiast gotowaniu i sprzątaniu?? :)
pozdrawiamy, backpack-girls
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz